Lowlanders kontra Dukes - takiego meczu jeszcze nie było. W sobotę doszło do pierwszej w historii konfrontacji obu drużyn, a rywalizacja ta rozegrana została na bocznym boisku Chorten Areny.
- Każdy mecz w Białymstoku to dla nas coś więcej niż tylko kolejne spotkanie, to możliwość zagrania przed własną publicznością, rodziną i znajomymi. Zwycięstwo w Olsztynie pokazało naszą siłę. Gramy jako drużyna, uzupełniamy się i potrafimy wykorzystywać nasze atuty. Dukes mają w swoim składzie kilku doświadczonych zawodników i na pewno nie oddadzą nam tak łatwo tego meczu. Wiemy, po co wychodzimy na boisko. Chcemy dobrej gry i zwycięstwa, którym podziękujemy naszym kibicom za wsparcie - mówił przed domową potyczką Eryk Mąkowski, tight end Lowlanders.
W starciu z Dukes Ząbki, a więc drużyną, która do tej pory odniosła tylko jeden triumf, Lowlanders byli zdecydowanym faworytem i taki stan rzeczy potwierdził się na boisku. Już po pierwszej kwarcie białostoczanie prowadzili 28:0, a ostatecznie ekipa Dana Pippina zwyciężyła z Dukes 49:6. Dzięki sobotniemu triumfowi Lowlanders umocnili się na trzecim miejscu w tabeli gr. północnej Polskiej Futbol Ligi.
Na zakończenie zasadniczej części sezonu zespół z naszego miasta zmierzy się w Gdańsku z Białymi Lwami. Starcie to zaplanowane jest na 29 czerwca.
Aktualna tabela Polskiej Futbol Ligi (gr. północna)
1. Warsaw Eagles 7 14 7-0 313:36
2. Warsaw Mets 7 14 7-0 352:79
3. Lowlanders Białystok 7 10 5-2 275:139
4. Wilki Łódzkie 8 8 4-4 183:183
5. Tytani Lublin 7 6 3-4 82:215
6. AZS UWM Olsztyn Lakers 7 4 2-5 142:189
7. Dukes Ząbki 7 2 1-6 56:293
8. Białe Lwy Gdańsk 7 0 0-7 48:292
Lowlanders Białystok - Dukes Ząbki 49:6 (28:0, 14:0, 7:0, 0:6)
rafal.zuk@bialystokonline.pl
